#3 Dla kogo szacun?

W każdym zespole klasowym przychodzi moment, kiedy trzeba poważnie porozmawiać o szacunku. Obecnie problemem jest to, że młodzi nie okazują go starszym osobom, nie używają zwrotów grzecznościowych, nie wiedzą, że w pewnych sytuacjach wypada wyjąć ręce z kieszeni, nie ustępują miejsca w autobusie.
Ale szacunek to także problem w grupie rówieśniczej dlatego dzisiejszą lekcję wychowawczą z klasą czwartą poświęciliśmy szacunkowi wobec koleżanek i kolegów.

Wykorzystałam opowiadanie "Szacun i gorzka czekolada" ze zbioru "Gorzka czekolada i inne opowiadania". Tę pozycję przedstawiamy dzieciom na lekcjach języka polskiego i w ramach godzin wychowawczych, ponieważ nasza szkoła przystąpiła do programu Cała Polska Czyta Dzieciom.

Opowiadania są niestety dość długie, ale ja podpisuję się pod tym, że także dzieciom z klas starszych  należy głośno czytać. Szczególnie, że w domach czyta się mało, a dzieci naprawdę tego pragną - słuchały dziś jak zahipnotyzowane, nikt nie odpływał, naprawdę śledziły tę historię!


Opowiadanie, którego wysłuchali dziś czwartoklasiści było historią przyjaźni niezbyt wartościowej. Marta była zauroczona Anielką i nie dostrzegała, że nie jest to osoba, za którą warto iść, którą warto się inspirować. Pociągało ja jedynie, że najpopularniejsza w szkole wybrała ją sobie na towarzyszkę.
W klasie Marty pojawia się jednak Zuzka, która szybko zyskuje uznanie klasy i wygrywa klasowy plebiscyt na najbardziej szanowaną osobę.

Po wysłuchaniu dzieci miały opowiedzieć o tym, co dostrzegły w Anielce, a co w Zuzi. Anielka została od razu uznana za charakter negatywny, wręcz szkodliwy. Zuzia za to została odebrana jako godna naśladowania, zasługująca na podziw. Dzieci przyznały, że
każdy chciałby być Zuzią.
Każdy uczeń mojej klasy uznał, że chciałby być właśnie taki jak ona. A dlaczego? Bo była szanowana. Proste.

Następnym etapem lekcji było stworzenie plakatu z hasłem SZANUJMY SIĘ, od którego za pomocą strzałek wypisaliśmy różne proste gesty.
Pojawiały się takie propozycje jak: 

nie wyśmiewajmy, kiedy ktoś popełni błąd
wspierajmy, kiedy ktoś przeżywa smutek
pamiętajmy o tym, że nie wiemy czy ktoś nie przeżywa czegoś przykrego
pytajmy, nie osądzajmy

Jak na czwartą klasę okazali się bardzo ambitni!!

Innym kolorem flamastra wpisałam na plakacie powiedzenie 
Ile w człowieka włożysz, tyle z niego wyjmiesz.

Omówiliśmy to powiedzenie w kontekście szacunku do innych ludzi, przypomniałam dzieciom, że to po prostu ubrany w piękniejsze słowa trzeci punkt naszego kontraktu klasowego: Chcemy być szanowani, więc szanujmy innych.

Ostatni etap najbardziej zaangażował uczniów. Ustawiliśmy się w szeregu - ja, jak zwykle, razem z młodzieżą. Zadawałam szereg pytań i za każdym razem, gdy ktoś chciał odpowiedzieć "dla mnie", tylko występował przed szereg. Zadałam poniższe pytania:

Dla kogo ważne są marchewki?
Dla kogo ważne są chrupki? 
Dla kogo ważny jest dżem porzeczkowy? 
Dla kogo ważne są sny?
Dla kogo ważne są koty?
Dla kogo ważna jest przyjaźń?
Dla kogo ważny jest szacunek?

Oczywiście przy początkowych pytaniach tylko niektórzy występowali, przy ostatnich dwóch pytaniach wyszliśmy wszyscy. Zauważyliśmy, że lubimy inne rzeczy, pewne nas różnią, ale co do niektórych wszyscy się zgadzamy: chcemy być lubiani i szanowani, a by to uzyskać, musimy szanować.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

#13 Kto jest pierwszym autorytetem dla dziecka?

Jakiś czas temu przeprowadziłam z klasą piątą lekcję dotyczącą autorytetów. Jako miłośniczka "chwytów" na początek lekcji poprosi...